Trochę szukaliśmy tego miejsca, bo nigdzie nie było oznaczone. Potem się okazało że jest to restauracja. Nie było oddzielnego, zamykanego pomieszczenia na przechowanie walizek, a walizki postawiliśmy pod ścianą. Ale chyba to standard w Grecji, w takich małych miasteczkach. Niemniej Właściciele dopilnowali naszych bagaży i mogliśmy zwiedzić miasteczko . Bardzo sympatyczni i uprzejmi ludzie. Polecam.